środa, 24 lutego 2016

Na co przeznaczyć 500 zł na dziecko?

Już od kwietnia rodzice będą mogli korzystać z nowego wsparcia Państwa w ramach "Programu Rodzina 500+". Stała, co miesięczna kwota w wysokości wspomnianych 500 zł na dziecko to spore pieniążki, które można zagospodarować w niezwykle racjonalny sposób. Co ważne, to rodzice będą decydować o wydawaniu pieniędzy otrzymanych od Państwa na dowolne potrzeby. Państwo zapowiedziało, że nie będzie kontrolować wydatków tak samo jak nie będzie stawiało limitów dochodów dla osób, którym świadczenie miałoby się należeć. Tak jak wspomnieliśmy nie ma konieczności zbierania rachunków czy faktury za zakupy. Rodzice mogą przeznaczyć otrzymaną gotówkę zarówno na produkty i akcesoria dla dzieci jak i...własne potrzeby nie związane z potrzebami dziecka. Na co zatem można przeznaczyć 500 zł od Państwa?


Zakupy dla malucha


Z pewnością najwięcej z otrzymywanej puli pieniędzy rodzice przeznaczą na bieżące potrzeby dzieci. Dla tych najmniejszych maluchów to wydatki związane z żywnością, artykułami higienicznymi oraz zabawkami. Przygotowaliśmy dla Was taką małą symulację budżetu 500 zł Plus na podstawie jednego z aktualnych katalogów promocyjnych w sieci Carrefour. Spójrzcie co możecie kupić mieszcząc się w powyższej kwocie.



Za 500 zł miesięcznie możecie kupić np.:

  1. 2 x mleko Bebiko 800 g - 29,99 zł
  2. Pieluchy Pampers Premium Mega Box - 79,99 zł
  3. 2 x pajacyk niemowlęcy - 12,99 zł
  4. 4 x body niemowlęce - 6,99 zł
  5. Komplet pościeli niemowlęcej - 34,99 zł
  6. Leżaczek niemowlęcy Kinderkraft - 119 zł
  7. Zabawkę Garnuszek klocuszek Fisher Price - 90 zł
  8. 2 x 2 szt. kaszki mleczno-ryżowej BoboVita - 10,99 zł
  9. 5 x sok Bobo Frut - 15,95 zł
  10. 4 pak jogurcików Nestle Jogolino - 10,99 zł
  11. 5 x mus Kubuś 100% - 1,49 zł
  12. Herbatkę dla dzieci Humana 200 g - 10,99 zł

Suma: 498,27 zł *

*na podstawie subiektywnie wybranej oferty promocyjnej katalogu "Mamo, tato czas na zakupy" w Carrefour


Inwestycja w edukację


Część z rodziców postanowi przeznaczyć otrzymane wsparcie finansowe w edukację swoich dzieci. Dobrym pomysłem jest inwestycja w naukę języków obcych. Indywidualne korepetycje kosztują od 35-100 zł za godzinę, zatem kilka godzin w miesiącu możemy śmiało zapewnić dziecku na naukę języka obcego. Dużo wyższy wydatek będzie wiązał się z miesięcznymi kursami, których ceny rozpoczynają się od kilkuset złotych.

Również zajęcia dodatkowe m.in. nauka tańca czy uczęszczanie na zajęcia sportowe mogą zostać sfinansowane w ramach program 500 zł Plus. Zakup karnetu na basen może wiązać się z wydatkiem od 50-120 zł/miesiąc a zajęcia taneczne mogą kosztować od 40-200 zł w zależności od ilości wejść. Zajęcia dodatkowe pozwolą zagospodarować dziecku czas oraz rozwijać jego pasje.

Wsparcie dziecka z Programu 500+ poprzez zakup pomocniczych materiałów i akcesoriów do nauki w domu również może odgrywać niebagatelną rolę. Kupno globusa oraz map to wydatek rzędu ok. 30-100 zł. Natomiast dla najmłodszych dzieci polecamy zakup np. płyty CD z muzyką relaksacyjna dla dzieci Mozart dla umysłu dziecka, która skupia w sobie wiele elementów edukacyjnych na bazie muzyki poważnej. Jej cena wynosi 40 zł.

Inwestycja na przyszłość


Niektórzy z rodziców mogą chcieć odkładać pieniądze na zwykły rachunek oszczędnościowy lub fundusz. Już niewielka kwota 100 zł pozwoli na dobry start dla przyszłego studenta a kwota 300 zł zapewni dziecku lepszy start w przyszłość. Za uzbieraną kwotę 90 tysięcy można kupić przecież niewielkie mieszkanie lub dobrej klasy samochód. Co prawda obecnie oprocentowanie kont oszczędnościowych nie powala na kolana, ale gdybyśmy przyjęli średnie oprocentowanie wynoszące 2% w skali roku, z pewnością starczy na dobry start dla każdego dziecka :-)

Podsumowanie


Oczywiście to, na co rodzice przeznaczą pieniądze jest ich subiektywnym wyborem. Rodzice będą zapewne kierować się indywidualnymi potrzebami swoich dzieci, nie tylko tych drugich i kolejnych, ale także tych pierwszych, które właściwie pominięto w programie... Mamy tylko nadzieję, że pieniądze nie zostaną "przejedzone" przez nieodpowiedzialnych rodziców, przez co dzieci nie skorzystają na programie, który realizowany jest właśnie z myślą o nich.

1 komentarz:

  1. Sama jestem matką dwójki dzieci i wiem, że 500 złotych to nie jest wcale zbyt dużo. Wydatki są ogromne, szczególnie na małe dziecko gdy dochodza nam kaszki, bobovity, dzemiki, pampersy i oczywiście ubranka. Mimo wszystko dobrze, że państwo stara się pomóc tym najbiedniejszym :)

    OdpowiedzUsuń