 |
| Bajkowy Labirynt w CH Turawa Park |
Na młodsze dzieci czeka specjalny kącik malucha. Sala nie należy do gigantycznych, jednak jest idealna na godzinną zabawę, w trakcie której rodzice będą mogli swobodnie zrobić zakupy.
Sala czynna jest identycznie jak centrum handlowe Turawa Park, a ceny zaczynają się już od 7 zł za godzinę do 10 zł w zależności od pory, w której przyjdziecie ze swoimi pociechami.
Do końca października Wasze dzieci mogą bawić się 30 min dłużej w Bajkowym Labiryncie, jeśli pobierzecie ulotkę znajdującą się w recepcji sali zabaw, która znajduje się tuż obok sklepu CUBUS.
Kontakt:
Bajkowy Labirynt
CH Turawa Park
Dębowa 1, Opole
tel. 725-580-875
Czytaj również: Sale zabaw w Opolu
W dniu dzisiejszym po raz kilkunasty byliśmy gośćmi Bajowego labiryntu i byliśmy zdruzgotani... wizyta naszego syna została przez nas skrócona, gdyż dzieci i rodziców było tak dużo na sali, ze był zwyczajny chaos, tłok i zagrażało to bezpieczeństwu bawiących sie dzieci, w tym naszego... Pani, tak zwana kierowniczka albo siedziała, albo sie "snuła" po placu między dziećmi i rodzicami, natomiast druga z pań uwijała sie jak w ukropie, wypisując kwity, kasujac pieniędze, podając soki, udzielając wszelkich informacji a w między czasie reagowała na najmniejszy grymas każdego z dzieci i nie uciekła jej uwadze nawet taka rzecz, jak wnoszone samochodziki przez dzieci na najwyższą kondygnację konstrukcji. W takie zimowe weekendowe dni więcej powinno byc na sali takich pań, jak ta Pani w ciemnych włosach, zawsze uśmiechnięta i grzeczna, a mniej pań, które do pracy przychodzą chyba za karę. Chętnie skorzystamy znów pod warunkiem, ze będzie zapewniona lepsza opieka naszej pociechy.... może uda sie Państwu zatrudnić więcej Pań tak zaangażowanych jak Pani w ciemnych włosach. Pozdawiam
OdpowiedzUsuńw dniu dzisiejszym zostawiłam dwójkę dzieci po raz kolejny w bajkowym labiryncie, dzieci weszły na godzinę, pani wypisała kwit, dzieci się porozbierały z odzieży zimowej i poszły na salę, wróciliśmy po dzieci po godzinie... ale jak się okazało, wg pani po godzinie i 5 minutach... pani z uśmiechem na twarzy skasowała nas za rozpoczęcie kolejnej pół godziny... jakież było rozczarowanie? za pięć kontrowersyjnych minut rzekomej zabawy dzieci zapłaciliśmy 8 złotych :) Uprzejma pracowniczka zaznaczyła dość pretensjonalnie, że taki jest regulamin... a Ona nie będzie za darmo zajmować się naszymi dziećmi. Racja nie będzie... z tej firmy i bajkowego światu nie skorzystamy już nigdy...
OdpowiedzUsuń